Pan Marek przeprowadził krótką pogadankę o zagrożeniach w domu i na ulicy, pytał dzieci o numery alarmowe i czytaliśmy książeczkę „Jak Wojtek został strażakiem”. Było też głośne czytanie książeczki pt. „Yeti”, lepienie z plasteliny i piankoliny, tworzenie wymyślonych postaci z rolek po papierze toaletowym. Uczestnicy zajęć wykonywali też wymyślne kukiełki z drewnianych łyżek. Niestety zabrakło nam czasu na zabawę w teatr, ale odrobimy to nnym razem. Kończąc ferie w bibliotece osłodziliśmy się pysznymi pączkami, faworkami i oponkami, które przyniosły na okoliczność tłustego czwartku. Dzieci otrzymały także batony i soczki od pana sołtysa. Na zakończenie jedna z uczestniczek zajęć wykonała pokaz gimnastyczny - stanie na głowie, stanie na rękach, szpagat... za co otrzymała ogromne brawa. Dzieci składały także robota, układały puzzle i grały w gry planszowe oraz oglądały czasopisma dostępne w bibliotece. A ich uśmiechnięte buzie świadczyły tylko o dobrej, pełnej radości zabawie.
Info i zdjęcia: UK